Ilu was gościło

Wednesday 22 May 2013

S.O.S dla wysuszonych dloni(Srodowy S.O.S)

          A wiec dzis cos  dla  próby odratowania  zniszczonych i wysuszonych dloni.Niestety po odwiedzinach w  Polsce   w styczniu  moje dlonie doznaly szoku termicznego ...Skóra  stala sie przesuszona  i zaczela pekac   do krwi.Nie pomogly kremy dobrych firm i peelengi.Pierwszy raz moja skóra zareagowala w ten sposób na zmiany temperatury....
        Moj pomyslna na  wysuszone dlonie  jest prosty.Czego potrzebujemy?

  •     dowolna maseczka do twarzy
  •     sól ,oliwka dla dzieci,cukier,kilka kropel soku z cytryny
  •      krem nawilzajacy  który mamy pod reka( który pomaga  na wasze dlonie)
  • rekawiczki bawelniane  i  rekawiczki lateksowe

     Na samym  poczatku wykonujemy  peeling dloni z soli,cukru oliwki dla dzieci i soku z cytryny.Starajac sie  dobrze masowac najbardziej przesuszone miejsca.Po  okolo 2-3 minutach myjemy i osuszamy  dlonie po czym nakladamy  maskeczke do twarzy  na cala skóre dloni.Zostawiamy na 3-5 minut.Po uplywie tego czasu znów spókujemy z dloni i osuszamy.Teraz czas  na krem bierzemy sporo kremu do rak dodajac kilka kropel  oliwki dla dzieci wsmarowujemy i zakladamy bawelniane rekawiczki a na to  lateksowe rekaswiczki  i zostawiamy  na dobre 2-3 godziny.W tym czasie mozna obejzec film albo wykonywac  prace domowe.Ten zabieg mozna powtarzac 2-3 razy w tygodniu.

No comments: