Paznokciowe SOS .Czyli reanimujemy łamliwe i przyesuszone paznokcie. kąpiele w olejach

   witajcie po króciutkiej przerwie spowodowanej wizytą znajomych.więc wczoraj wpadł mi do głowy pomysł do rozpoczęcia serii o paznokciach jak o nie dbam i czego używam. na samym początku chciałabym podkreślić,że zapusciłam paznokcie do dlugości która mnie satysfakcjonuje.zdjęcia wrzucałam na facebooku więc zapraszam do polubienia  mijej stronki.
http://vaniliovangelina.blogspot.co.uk/2013/06/zaproszenie.html
  postaram się raz w tygodniu  pisać o poszczególnym produkcie,badź zabiegu,który mi pomógł w walce o zadbane i piękne  dłonie i paznokcie .
    dziś chciałabym napisać kilka słów o  kąpielach w olejkach. w tym miejscu chciałabym polecić trzy oleje które ratują moje dłonie i paznokcie i to są:

• oliwa z oliwek
• olej kokosowy
• olej migdałowy

  ja mieszam  po łyżeczce  każdego z nich podgrzewam w mikrofalówce około 30 sekund i wkładam paznokcie(oczywiście paznokcie powinny być bez lakieru) na około 10-15 min.po takiej kąpieli wykonuje solno-cukrowy peeling dłoni.przemywam dłonie i delikatnie osuszam.na koniec  resztkę niewykorzystanych olejków  wcieram w dłonie i zakładam  bawełniane rękawiczki i trzymam na dołoniach około 2godzin.taki zabieg powtarzam 2-3 dni.
  poprawę zauważyłam po 2-3 zabiegach.paznokcie stały sie wzmocnione, skóra dłoni jest delikatniejsza i bardziejnawilżona.
oczywiście przy zabiegach pielęgnacyjnych ważne są używanie kremów do rąk,przy pracach domowych uzywanie rękawiczek  gumowych.