Jak wiekszosc z nas wie w czasie ciazy dlonie i stopy narażone są w czasie ciazy na puchniecie. Puchniecie powoduje rozciagniecie i przesuszenie tych partii ciała. A jeśli jeszcze mamy problem z pekajacymi piętrami to każda z nas wie....ogólna masakra!
Ja niestety jak cała ciążę byłam szczęśliwa i nie miałam żadnych problemów ogólnie z moja skóra tak teraz moja skóra zwariowala moje dlonie i stopy puchna są przesuszone i pękają.Na mojej twarzy pojawiają sie nieprzyjaciele,ale i tak było także i przed ciąża wiec nie przejmuje sie tym za bardzo. Z tym przesuszeniem mam kilka produktów które pomagają przetrwać mi ten trudny czas jest to oliwka dla dzieci Johnson baby i krem do skory suchej z drerma24 o którym pisałam niedawno.
Stopy i piety:
Oliwke z johnsona wmasowuje 2 razy dziennie wraz z kremem i zakładam moje skarpetki bądź relsksuje sie przed telewizorem. Przy kazdorazowej kapieli badz prysznicu scieram tarka piety I robie peeling solno oliwkowy. Powoli stan moich stop I jest lepszy. Jesnak na jeszcze lepsze efekty trzeba czasu I reguralnosci.
Dlonie:
Do dloni stosuje peeling solno-cukrowo-oliwkowo-cytrynowy. Po tym na okolo 3-4 min nakladam maseczke do twarzy.(na moich kazda spisuje sie dobrze)Niestety moje dlonie po tegorocznym odmrozeniu zle znosza zmiany temperatury.Uzywam kremu z wyciagiem z oleju migdalowego z The Body Shop.Krem wchlania sie szybko i ladnie pachnie.Zamierzam kupic do przetestowania maske do rak I paznokci z tej samej serii oraz krem do skorek z tej samej serii.
To chyba na tyle w pielegnacji moich dloni i paznokci w tym momencie. Jesli sie cos zmieni napewno zrobie wam szybki uptade. Uwazajcie na siebie i badzcie zdrowi.
No comments:
Post a Comment